Z cyklu “Portrety” – wspomnienie o Joannie Witt-Jonscher
Portrety – to nowy cykl spotkań poświęconych wybitnym ludziom kultury, nauki, sportu i życia społecznego, które wywarły wpływ na rozwój i wizerunek naszego regionu. Wydarzenie realizowane jest wspólnie ze znaną dziennikarką Urszulą Guźlecką, autorką filmów, programów radiowych i telewizyjnych o tych postaciach. Na pierwsze spotkanie zapraszamy 15 stycznia 2019, o godz. 18.00 do Salonu Hoffman KPCK. Cykl rozpoczniemy wspomnieniem o Joannie Witt-Jonscher, ciekawej i niekonwencjonalnej, związanej z Bydgoszczą malarce.
Joanna Witt-Jonscher była barwną reprezentantką bydgoskiej bohemy artystycznej. Malarka urodzona w 1902 roku w Białej Cerkwi na Ukrainie jako Halina Konopacka nie ukończyła żadnej szkoły plastycznej, lecz jej obrazy spotykały się z wysoką oceną takich znawców jak Iwaszkiewicz, Kałużyński czy Osęka.
Artystkę otaczała aura skandalistki – ubierała się ekscentrycznie, a swoje pudle przed wyprowadzeniem na spacer odziewała w wełniane swetry. Plotkowano, że gimnastykowała się nago w oknie kamienicy przy ul. 20 Stycznia 1920, gdzie mieszkała wraz z mężem, znanym lekarzem Józefem Jonscherem. Zdarzyło się także, że zazdrosna o męża malarka rzuciła w niego tortem na oczach bywalców kawiarni Cristal przy ul. Gdańskiej. Witt-Jonscher była stałą bywalczynią teatrów i kawiarni, nie mogło jej również zabraknąć na żadnym wernisażu, koncercie i premierze, z których pisała recenzje.
Karierę malarską rozpoczęła pod koniec lat 50. XX wieku. Jej prace były wystawiane w różnych polskich miastach, a także za granicą. Obrazy artystki znajdują się w zbiorach Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy, a także w kolekcjach osób prywatnych. Joanna Witt-Jonscher zmarła a w 1982 roku w Warszawie.